piątek, 8 lipca 2016

Majówka - dzień pierwszy

Z góry przepraszam, że tak długo nic nie pisałam, ale to spowodowane było brakiem czasu, postaram się wszystko nadrobić :)
***
W tym roku majówka jak dla mnie zaczęła się trochę wcześniej, bo wyjechaliśmy w piątek 29 kwietnia. Jechaliśmy prosto do Biržai, gdzie mieści się zamek Radziwiłłów. Birże są znane również z tego, że jest to jedna z litewskich miejscowości z "Potopu" Sienkiewicza. To właśnie tam wysłał Wołodyjowskiego i jego towarzyszy książę Janusz Radziwiłł. Mieli tam zginąć z rąk Szwedów, do czego nie dopuścił swoim fortelem Zagłoba.
Degustowaliśmy tam "lokalne piwo", jak na ulotce przeczytałam sprowadzane z Czech ^^, zakwas, serki i chleb. Zespół "Siaudela" umilał nam pobyt śpiewaniem i tańczeniem do ich ludowych pieśni.
Było miło i wesoło, polecam :)
PS. To nie jest reklama wspaniałego kierowcy Pana Witka :D
***
Po poczęstunku, spacerze, a niektórzy i po zwiedzaniu, wyruszyliśmy w drogę do letniej stolicy Estonii - Parnawy (Pärnu). Jechaliśmy całą drogę autostradą przy morzu. Nie mogę się zdecydować czy było to na plus czy minus. Z jednej strony fajnie bo ładny widok i wgl, a z drugiej dołujesz się bo widzisz wodę, ludzi kąpiących się, jest gorąco, a ty nie możesz wyjść z autobusu :<
Przepraszam za jakość, ale pierwszego dnia wieczorem w hotelu zorientowałam się, że mam folię ochronną na aparacie, bo zmieniałam klapkę w telefonie :D
Reszta będzie w lepszej jakości ;)
***

Pärnu

Parnawa została założona w 1241 przez zakon kawalerów mieczowych. Należała do Hanzy. W 1578 roku Parnawa nie zdołała obronić się przed wojskami moskiewskimi Iwana Groźnego, który na cztery lata zajął zamek i miasto. Polska odzyskała Parnawę w 1582 roku i od 1598 roku była stolicą województwa parnawskiego. Było to obok województwa dorpackiego najbardziej na północ położone województwo Rzeczypospolitej. Do Rosji miasto należało od czasu jej zwycięstwa w wojnie północnej (1721) do ogłoszenia niepodległości przez Estonię w 1918. Po odzyskaniu przez Estonię niepodległości, Parnawę ogłoszono w 1996 r. letnią stolicą Estonii. W 2004 r. otwarty został tu największy w krajach bałtyckich park wodny, a dwa lata później oddano do użytku nadmorską promenadę.
***
Późnym wieczorem dotarliśmy do hotelu Dzingel. Bardzo polecam go Wam, jeśli chcecie przenocować w miłych, sprawdzonych warunkach :)
Plusy: blisko do sklepu, czysto, przyjemnie, ładna okolica, śmiechowo z kartami
Minusy: mega dużo osób, ciasne windy i za mało, jak na taki wielki hotel, bo tylko 2.
Wieczór to najlepszy czas na rozmowy, więc z tego miejsca chcę pozdrowić Natalię i Krzyśka z Lubina chyba byli, z którymi się mega fajnie gadało ;)
Trochę fotek z hotelu.
 zdjęcie robiłam w okolicach godziny 22.
 Nasza ukochana winda <3
 W oddali na górnym zdjęciu Tallinn nocą, niżej o poranku.
 z tyłu może i wygląda obskórnie, ale jest naprawdę ładny od strony ulicy :)
A tej nie znam ;), podczas obiadokolacji.
***
Myślę, że post się spodobał, Estonia, a właściwie jej mała cząstka też. Następne posty będą poświęcone Tallinnie, bo to miasto właśnie zwiedzaliśmy drugiego i trzeciego dnia. Pozdrawiam. Proszę, zostaw komentarz ze swoją opinią. 
STAY TUNED ^^